Celem tego artykułu jest zwrócenie uwagi na możliwość występowania lęku przed poczuciem bezradności w trakcie superwizji oraz konsekwencje jego obecności. Pomimo częstej nadziei superwizantów, że proces superwizji wybawi ich od dokuczliwego stanu bezradności nie zawsze możliwe (i nie zawsze sensowne) jest jego usunięcie. W takich sytuacjach superwizor i superwizant stają przed dylematem czy taki stan rzeczy zaakceptować czy próbować go odrzucić. To drugie rozwiązanie stanowi silną pokusę dla każdej strony procesu superwizji i może mieć zasadniczy wpływ na jej dalszy przebieg.
W tekście interesują mnie dwa sposoby radzenia sobie superwizora i superwizanta z lękiem przed poczuciem bezradności: idealizowanie superwizora i walka o władzę. Opisanie tych sposobów może pomóc uczulić superwizorów i terapeutów na potencjalnie destrukcyjne skutki ich wyboru. Ilustracja kliniczna ukazuje, jak w praktyce owe niszczące procesy rozwijają się w trakcie superwizji i jak poprzez ich omówienie można przywrócić jej konstruktywny charakter.
Przetwarzamy dane osobowe zbierane podczas odwiedzania serwisu. Realizacja funkcji pozyskiwania informacji o użytkownikach i ich zachowaniu odbywa się poprzez dobrowolnie wprowadzone w formularzach informacje oraz zapisywanie w urządzeniach końcowych plików cookies (tzw. ciasteczka). Dane, w tym pliki cookies, wykorzystywane są w celu realizacji usług, zapewnienia wygodnego korzystania ze strony oraz w celu monitorowania ruchu zgodnie z Polityką prywatności. Dane są także zbierane i przetwarzane przez narzędzie Google Analytics (więcej).
Możesz zmienić ustawienia cookies w swojej przeglądarce. Ograniczenie stosowania plików cookies w konfiguracji przeglądarki może wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronie.